Spacerując po uliczkach Røros, między ciasno przytulonymi do siebie starymi domkami, wyobraźnia ukazuje obraz ludzi żyjących w tym ciężkim klimacie, pracujących ciężko całe swoje życie, by zapewnić choć byt swoim rodzinom.
Ukaże się Tobie obraz górnika czy hutnika umorusanego, który wraca wieczorem po ciężkim dniu pracy, w drewnianym domu. Na progu czeka jego kobieta w sukni o kolorze błota, o twarzy koloru ziemi. Z chustą na głowie, wokół biegają brudne dzieci, kury, króliki a w oddali na ciasnym podwórku stoją krowy i koń.
Taki obraz ujrzysz, kiedy przejdziesz się uliczkami Røros. Pozaglądasz w kąty obecnych sklepików, piekarni czy kafejek. Niewiarygodne, że domu przetrwały w tak dobrym stanie i służą do dziś kolejnym pokoleniom. Spacer po Røros to podróż w czasie.
UNESCO
Całe historyczne centrum Røros od 1984 r. jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, czyli XVII wieczna wioska górnicza i otaczające ją brunatne hałdy kopalniane (Slegghaugan), stanowiące resztki odpadów kopalnianych jak i również huta (Smelthytta), w której znajduje się muzeum miasta (Røros Museum), a także kopalnia Króla Olafa, (Olavsgruva).
Chatki Hyttelvy
Aż trudno uwierzyć, że te biedne i skromne chatki w Røros, były domami pracowników przez ponad 300 lat, bo 333 lata wydobywana była tu miedź. Przetrwały wojny i pożary miasta są świadectwem klasy robotniczej tego przemysłowego regionu.
Chatki robotników kopalnianych stoją w dzielnicy hutniczej Røros najbliżej huty. Pokryte są darnią, a w ścianach widnieją niewielkie okienka. Z których jedyne co było można dojrzeć, to pracującą pełna parą hutę i góry kopalnianych odpadów.
Kjerkgata i Bergmannsgata
To zamożne dzielnice Røros należące do właścicieli i dyrektorów. To około 80 dużych domów z drewnianych bali, których wielkość i rozmach stanowiły o bogactwie. Postawione z dala od paskudnych resztek kopalnianych z widokiem na całe miasto i kościół.
Røros Kobberwerk
Miedź została odkryta przypadkowo przez lokalnego myśliwego Hansa Olsena Åsena, błyszczące niczym złoto skały przykuły uwagę mieszkańców. I jeszcze tego samego roku powstały zakłady Miedziowe Røros i zaczęto ją wydobywać.
Otrzymały od Króla certyfikat na wyłączność eksploatacji w obrębie 40 km, gdzie było wiele drzew, tak potrzebnych do produkcji. Okoliczne lasy bardzo szybko wycięto, a krajobraz zamienił się w ponure hałdy tzw. Tęczowej Ziemi z powodu wyjałowienia chemią potrzebną w procesie wytopu miedzi.
Kopalnia Olavsgruva
Dawna kopalnia Olavsgruva położona 13 km od centrum miasta, była ostatnim działającym w tym rejonie przedsiębiorstwem wydobywczym. Zbudowana w 1936 r. zaraz po zamknięciu z powodu braku złóż kopalni Nyberget. Nazwę otrzymała po wizycie króla Olafa V. Działała do 1972 r., kiedy stało się to już nieopłacalne i po ponad 300 latach Zakłady Miedziowe musiały ogłosić upadłość.
Kościół Bergstadens Ziir
Dominujący w krajobrazie Røros jest stanowiący dumę miasta i wyróżniający się kościół Bergstadens, którego nazwa jest dawną nazwą miasteczka. Zbudowany z kamieni w stylu barokowym w latach 80 XVIII wieku, na miejsce poprzedniej drewnianej świątynii, która była za mała dla szybko rozrastającego się ludu miasta i szybko bogacących się jej mieszkańców.
Zburzono stary kościół i za 100 tys. koron, wzniesiono wspaniały jak na owe czasy kościół, będący największą świątynią Norwegii.
Kościół mógł pomieścić nawet 2000 osób w tym 1640 miejsc siedzących. Czyli prawie całe miasto. Układ miejsc w kościele był ściśle określony w zależności od hierarchii społecznej. Podobnie jak struktura zarządu huty i kopalni. Najbogatsi zasiadali z przodu, najbiedniejsi w tyłach i na balkonach.
Zachowała się bogato zdobiona Galeria Królewska, oznaczona godłem norweskiego i duńskiego Króla Christiana VII. Na ścianach widnieją malowidła właścicieli i dyrektorów, którzy przyczynili się w budowę kościoła i jego wyposażenie oraz zasłużonych tego miasta są tam portrety:
- Hansa Olsena Åsena, odkrywcę miedzi.
- Lorenza Loussiusa, pierwszego dyrektora huty miedzi.
- Pedera Hiorta, dyrektora kopalni i fundatora kościoła.
Røros Museum
Budynki dawnej huty miedzi zostały zamienione w Muzeum Røros. Wprawdzie oryginalna huta spłonęła w latach 70 XX wieku, to zrekonstruowano ją według oryginalnych planów i dziś jest nowoczesnym muzeum prezentującym historię wydobycia miedzi i jej proces.
Miniaturowe modele maszyn są ruchome i ukazują metody wydobycia i i obróbki w dawnych czasach, niektóre modele to dawne prototypy powstałe w celu sprawdzenia czy dana metoda będzie przydatna w praktyce. Ukazuje też siermiężną pracę ludzkich rąk i koni.
Sanki Sparki czyli kopniaki
To specjalne sanki zwane Spaki, z których słynie Røros. Składają się z fotela, z którego wychodzą długie płozy i dwóch rękojeści. Staje się na tylnych płozach i odpychając się nogą o ziemię (stąd nazwa kopniak) popycha sanki i napędza poślizg. Idealne rozwiązanie na przemieszczanie się po ośnieżonych chodnikach.
Filmy z Røros
Piękna sceneria miasta Røros była tłem do wielu produkcji filmowych min:
- Na ulicy Fanderborg, swoje przygody przeżywała Pipi Pończoszanka, Astrid Lindgren.
- Miasteczko udawało też Syberię w filmowej adaptacji powieści Aleksandra Sołżenicyna.
- An-Magritt zekranizowanej w 1969 r. z Liv Ullmann powieści Johana Falkbergrta pochowanego w samym kościele w Røros.
- Facet na święta, serial norweskiej produkcji, magiczny i doskonały na świąteczny czas. Zobaczycie na VOD lub Netfliks
- Trzy orzeszki dla Kopciuszka słynna czechosłowacko-enerdowska baśń filmowa z 1973 roku w reżyserii Václava Vorlíčka, klasyk gatunku.
Książki o Røros
Johan Falkberget, jeden z największych i najwybitniejszych pisarzy norweskich, sam pochodził z rodziny górniczej i pracował jako górnik w kopalni miedzi. Napisał cykl powieściowy:
- Christianus Sextus, powieść o powstaniu górnictwa miedzi w Norwegii i losach górników.
- Wybitniejsza to powieść „Nattens brød” (Chleb nocy, 1940-1959), zawierająca jako część pierwszą tom „An-Magritt” (1940). To wspaniała powieść o północy, która ukazuje świat z połowy XVII wieku, zbudowany z pojęć ludzi najprostszych, u których interpretację świata kształtuje okrutne doświadczenie i walka o byt.
Imprezy
- Julemarket Røros czyli Bożonarodzeniowy market na świeżym powietrzu ze straganami rękodzieła i świątecznym jedzeniem.
- Rørosmartmann powołany dekretem królewskim w 1853 r. jarmark dawnych myśliwych i traperów, którzy licznie przybywali sprzedawać swoje zdobyte podczas polowań trofea, a obecnie i rękodzieło. Jarmark trwa kilka dni w lutym.
- Co dwa lata odbywa się też inscenizacja ataku wojsk szwedzkich na Trøndelag i zdobycia Røros w nocy od 23 d0 3 rano odbywa się przedstawienie i ma charakter rock-opery.
Piękne Røros
Jeśli będziesz miał, możliwość przyjazdu do tego magicznego i przytulnego miasteczka to nie wahaj się, ani przez chwilę. Jest piękne latem i piękne zimą. Poczujesz magię i doświadczysz historii północy. Wierz nam warto.
Przydatne linki: