Tag

flekkefjord

Rowery szynowe

Rowerami po torach? Dlaczego nie! Taka atrakcja czeka Cię w norweskim miasteczku Flekkefjord. Po torach dawnej kolei, prowadzą szyny, którymi możesz przejechać trasę trójkołowym wózkiem zwanym rowerem szynowym, pedałując jak na rowerze.

Rowery to trójkołowe tandemy z miejscem dla dwóch osób, które pedałują i dwóch pasażerów, którzy siedzą na specjalnej ławeczce. Kask i kamizelka odblaskowa są obowiązkowe i wliczone w cenę wynajmu. Z tyłu roweru znajdują się małe lampki. Na stacji możesz wypożyczyć czołówki, ale jeśli masz dobrą latarkę to zabierz ze sobą.

Parking i trasa

Parking znajduje się na dworcu autobusowym Flekkefjord i jest bezpłatny. Podróż zaczyna się od stacji Flekkefjord, a pierwszą rzeczą, której doświadczasz, jest tunel prowadzący z centrum Flekkefjord. Takich tuneli na trasie przejedziesz jeszcze wiele. 

Na przystanku Flikkeid jest wieża ciśnień z epoki parowozów. Tutaj możesz zrobić sobie przerwę. Są ławki, stoły i toaleta. Po krótkiej przerwie czeka Cię najdłuższy tunel o 1,2 km i jest w nim kompletnie ciemno. 

Następnie trasa prowadzi wzdłuż jeziora Lundevatnet, to najładniejszy odcinek na trasie. Za ostatnim zakrętem, wzdłuż wody dojedziesz do Sirnes, gdzie miniesz węzeł przesiadkowy. Bądź czujny, bo trochę porzuca rowerem.

Jesteś już prawie na ostatnim przystanku. Ostatni odcinek ma dwa kilometry długości. Wycieczka kończy się na przystanku Bakkekleiv, szlabanem. Tutaj powinieneś poczekać, aż wszyscy dotrą i obrócić rowery w przeciwnym kierunku.

Historia Flekkebannen

W 1894 roku podjęto decyzję o budowie linii Egersund – Flekkefjord. W 1897 roku zaczęto budowę. W latach 1904-1990 linia Flekkefjordbanen była ważną arterią transportową oraz komunikacyjną dla ludności. Linia łączyła centrum Flekkefjord z miejscowością Sira. 

Odcinek kolejowy był ręcznie budowany przez 7 lat (kosztował kilka ludzkich istnień) i opisany jest jako arcydzieło w kamieniu.  W dzień sylwestra 1990 roku ostatni pociąg szynowy wyjechał z Flekkefjord do Sira i era kolei dobiegła końca.

Zachowano ją jako Muzeum pod hasłem „Ochrona kultury poprzez aktywne użytkowanie”, dzięki temu nie rozebrano torów, a trasa stała się chronionym zabytkiem kultury.

  • Ze stacji Flekkefjord do Bakkekleivi, czyli stacji końcowej jest 17 km. 
  • Trasa zajmuje około. 1,5 godziny jazdy w jedną stronę, a łączny czas podróży to zwykle 3,5 godziny. 
  • Wypożycz czołówkę, ale jeśli masz dobrą latarkę, zabierz za sobą!
  • Łącznie pokonujesz 656 metrów wysokości.
  • Pamiętaj, aby jeździć powoli i zachować odpowiedni dystans!
  • Ceny biletów 600 nok za rower dla 4 osób. (2022 rok)
  • W trasę wyruszasz o 12.00 i 16.00, bądź przed czasem!
  • Kontroluj czas! Masz 4 godziny, ale to wcale nie jest dużo na przejechanie całej trasy.
  • Otwarte od czerwca do października.
  • Możesz zabrać fotelik dla dziecka (wózek inwalidzki) a nawet psa.
  • Pamiętaj o zabraniu na wycieczkę napojów i przekąsek.
  • Weź ciepłą kurtkę, bo w tunelach jest zimno.
  • Relacje z wycieczki zobaczysz na naszym kanale na YT….
NordSide.blog
0 Email

Jadąc Szlakiem Morza Północnego, drogą RV44, gdzieś pomiędzy Egersund a Flekkefjord nie przejedziesz obojętny obok dwóch drewnianych domków wciśniętych głęboko pod masywem górskim. To nie tło do filmu, ani atrakcja turystyczna, to jedna z najstarszych osad w Sokndal.

Domki na skalnym dachem

Pozostały dwa domki z trzech. Jeden biały, a drugi czerwony. Na każdym z nich znajdują się pozostałości po ponad 100 letniej farbie. Konserwatorzy pokrywają domy jedynie środkami konserwującymi, by oddać im charakter. Nie mają prawdziwego dachu, bo nie ma potrzeby. Skalny dach jest wystarczająco dobry. Zapewnia ochronę przed deszczem i wiatrem.

Księżycowa skała

Skała, pod którą stoją to fenomen geologiczny tego nagiego i otwartego krajobrazu. Zbudowana z anortozytu, który zastygł i skrystalizował się ponad 20 km pod powierzchnią ziemi miliard lat temu. Taka sama skała jest tylko w Kanadzie i na Księżycu!

Dziedzictwo kulturowe

Najprawdopodobniej osady pod Hellerenem istniały od XVI wieku. Dwa domki pochodzą z XIX wieku. Domy pod Helleren są jednym z największych wspomnień kulturowych, które swoją autentycznością mówią więcej o norweskiej historii i tożsamości niż cokolwiek innego. 

Kropla drąży skałę

Zbocze góry za czerwonym domkiem ma wyjątkowe miejsce nazywane Kroplą. Krople wody spadające ze skał, mieszkańcy zbierali do wiader, by oszczędzić sobie trudu noszenie wody z okolicy. Mieszkańcy twierdzili, że ta woda smakowała najlepiej.

Osada Hedlaren

Osada dawniej nazywała się Hedlaren. Domy wybudowano w 20leciu, XIX wieku, a stały się popularne już w 1745 jako ciekawostka regionu. Mieszkały tu całe rodziny. 

Ostatnia mieszkanka

Ostatnią mieszkanką domków była Ingeborg Elisebet Jakobsdatter, która w 1909 roku sprzedała domy i prawo ich użytkowania Jøssingfjord Titania AS, a obecnie Muzeum Ludowemu Dalane Folkemuseum jest właścicielem i opiekuje się osadą.

Baraki dla Jøssingfjord

Od około 1920 roku ludzie nie mieszkali już na stałe w Helleren, ale domy były wykorzystywane jako mieszkania pracownicze i baraki budowlane przez drogowców i ludzi, którzy pracowali w zakładzie w Jøssingfjord.

Kruszejące domy

Każdy może odwiedzić Helleren. Domy odwiedza nawet 35 000 turystów rocznie, dlatego dramatycznie się starzeją. Większy, czerwony dom jest już zamknięty dla gości, a jeśli porównasz zdjęcia sprzed kilku niemal lat zobaczysz różnicę we wnętrzu. 

Bądź ostrożny

Odwiedzając je zachowaj ostrożność, nie używaj ognia, nie zostawiaj śmieci, zamykaj za sobą drzwi, nie dewastuj, nie pisz na deskach. W środku znajduje się Księga Gości, jedynie tam pozostaw po sobie ślad.

Dojazd


Helleren znajduje się w Jøssinfjord w gminie Sokndal. Domy są tuż przy drodze RV44 pomiędzy Egersund i Flekkefjordem. Zobaczysz je z drogi. 

  • Domy w Helleren są zawsze otwarte.
  • Spacerem 5 minut od drogi z darmowego parkingu.
  • Latem są toalety i mini sklepik.
0 Email